Dzień 38 i 39
Jupiii dziś na wadze 0,5 kg mniej ale cisze ale jednak misja to nie jest taka cudna usłana rózami .Wczoraj wieczór mega dół ...zauwazyłam ba ja o tym wiedzialam ,ze jestem dominantką ,ze chce by było po mojemu .Oki jeśli chodiz i o kwiatyw wazonie oki jeśli chodzi by firanki dobrze wisiały ale jeśli chodiz o ludiz to nie mam na to wpływu - moge tylko powiedziec swoje zdanie ale nie mam wpływu na to co dana osoba zrobi .I PO CO TA DYSKUSJA -POWIEDZIAŁBY KLASYK HAHAH ihihhihi a ja wczoraj mega się wściekałam bo pewne osoby nie postepują tak jak ja chce ... był wielki wqur... ale najlepiej się przespać .Rano wstałam -stwierdizłam ,ze potrzebuje odpuścic ....zaakceptować mega to trudne dla kontrolerki hahah ... to lekcja ktora musze odrobić . Mam nadziej,ze będę robic kroki w tym kierunku .... Jedzenie dobrze ,miałam nie dolewać mleka do kawy -miałam ale stwierdziłam ze to jest moje nie trzymanie sie 100 % planu .Nie chce być perfekcyjna .... chce być normlana !
Dodaj komentarz